Koniec zabiegu i błyskawiczne pytanie: „CZY MOGĘ SIĘ JUŻ UMALOWAĆ?”.
Znacie to? My bardzo dobrze.
Mikronakłucia są mało widoczne dla oka, ale wyobraźcie sobie, że zapychacie ślad po igiełce kolejnymi warstwami ulubionego podkładu.
Skutki? Nadkażenie, reakcje alergiczna, a w konsekwencji przebarwienia pozapalne. Nie brzmi zbyt przyjemnie, prawda? Jedynym produktem, który można używać na tym etapie jest krem z ceramidami (zazwyczaj mają one w nazwie przedrostek CICA), który wspiera regenerację i nie zapycha.
PAMIĘTAJCIE Warto poczekać ok. 3 dni z zakrywaniem drobnych zaczerwienień, aby później cieszyć się efektem zabiegu na długo.